27 kwietnia 2011

Uroczystości na Górze Śmierci

CZUWAJ
Dziś reprezentacja naszej drużyny wraz ze szczepem brała udział w obchodach na Górze Śmierci.
Pełniliśmy warte pod pomnikiem, służyliśmy przy sztandarze, wprowadzaliśmy kombatantów, ustawialiśmy sztandary a także roznosiliśmy wodę. Wszystko udało się dzięki zaangażowaniu wszystkich drużyn z naszego szczepu. Kolejną uroczystością, w której czynnie weźmiemy udział będą obchody 3 maja.
Tymczasem zdjęcia z dzisiejszego dnia możecie znaleźć TU





CZUWAJ!

24 kwietnia 2011

Góra Śmierci

Czuwaj! ;-)
Zaraz po świątecznym leniuchowaniu czeka nas służba, i to nie byle jaka bo na Górze Śmierci. Spotykamy się w środę (27.04) pod MG4 o godzinie 8:00 w jak najbardziej pełnych mundurach i polarach szczepu. Zabieramy ze sobą coś do picia i kanapkę ponieważ wrócimy około godziny 13:00 - 14:00. Prosilibyśmy, alby osoby które nie posiadają spódnic/bojówek ubrały czarne lub ciemne dżinsy. Niemundurowi w koszulkach drużyny.
Zastępowi  - puśćcie informacje o służbie w swoich zastępach.
(Gaba C. i Gaba W. tak jak się umawiałyście z Karoliną + pas harcerski)
Do zobaczenia w środę w jak najliczniejszym składzie.

CZUWAJ !

21 kwietnia 2011

Zbiórka i akcja zarobkowa

W miniony wtorek w MG4 odbyła się zbiórka naszej drużyny na temat? -  tradycjach wielkanocnych. Szukaliśmy jajek oraz zajączków po całej szkole, oraz braliśmy udział w quizie wielkanocnym. Na koniec wszyscy zjedliśmy pyszne czekoladowe pisanki. Następnego dnia - w środę odbyła się akcja zarobkowa drużyny. Zarobione pieniądze przeznaczymy na mundury oraz koszulki.
Zaraz po świętach wybieramy się na uroczystości na Górze Śmierci - więcej info wkrótce
tymczasem .. Wesołych Świąt



CZUWAJ


13 kwietnia 2011

AKCJA ZAROBKOWA DRUŻYNY #2

 Dzień dobry wszystkim
20 kwietnia (środa) w godzinach 16-20  odbędzie się akcja zarobkowa drużyny w Carrefourze. Pieniądze zarobione na niej będzie można wydać na wyjazdy, mundury czy koszulki drużyny. Zgłoszenia na akcje tylko i wyłącznie u dh Szymona Dymińskiego ( TEL - 784219413, GG - 8766422, lub osobiście) do dnia 19 kwietnia.
Na akcji spotykamy się 20 kwietnia o godzinie 15:40 w Carrefourze koło windy w mundurach/koszulkach drużyny z uśmiechami na twarzy i czymś do jedzenia/picia.

CZUWAJ!


10 kwietnia 2011

WYGRALIŚMY ZLOT HUFCA ZHP DĘBICA 2011 !

Grad, błoto, deszcz, wiatr, śpiew, śmiech, dobra zabawa, przepyszny obiad, miła atmosfera, tłum … Tak wyglądał Zlot Hufca ZHP Dębica im. Szarych Szeregów, ale konkretnie.
            Spotkaliśmy się przed 9:00 pod MG4, nie mogąc doczekać się przyjazdu na miejsce, którym bała malowniczo położona wieś Stasiówka. Towarzyszyła nam pewne obawy „Czy przypadkiem nie ma więcej aut niż osób chętnych do wyjazdu ?”, okazało się że nie. Dzięki uprzejmości rodziców dotarliśmy do celu.  Naszym oczom ukazała się twierdza, jaką był ZS w Stasiówce. Kidy weszliśmy do gmachu przywitały nas „znajome gęby”, które od razu pokierowały nas i objaśniły co i jak. Następnie pozostawiliśmy rzeczy, które za 10 minut, trzeba było przenieść, po to, aby nasze kochane Zuszki nie musiały się gnieść w ciasnej sali. Po zakwaterowaniu (jak później okazało się chwilowym) cała drużyna jak reprezentacja na Euro poszła grać w piłkę na gigantycznej Sali gimnastycznej (nie zabrakło też innych sportów takich jak np. koszykówka, siatkówka, a nawet rugby). Po małej rozgrzeweczce przed jak potem okazało się niełatwą grą terenową poszliśmy założyć butki, kurteczki i w drogę !!
             Już na początku nie zabrakło pytań, na które dzielnie starał odpowiadać nasz drużynowy/patrolowy druh. Przywitała nas bardzo zimno i nieprzyjemnie aura, która właśnie w taki sposób towarzyszyła nam przez całą grę. Na czujkach spotykaliśmy: Partyzantów, Partyzantki, Łączniczki, a nawet księży . Były one bardzo ciekawe, a do nich prowadziła kręta, błotnista, malownicza a czasami dość niebezpieczna trasa, ale nie poddawaliśmy się dzięki nawoływaniom przez dh. Kloca. Po trasie w stylu „Bear Grylls  prezentuje” dotarliśmy z powrotem do szkoły (pierwszy raz w życiu cieszyłem się jak oszalały, gdy wchodziłem do szkoły.) Przywitała nas tam dh. Juzek, na którą wszyscy patrzyli w dość „agresywny” sposób. Ale sprawę załagodził mielony z ziemniaczkami i surówką – „uczta o jakiej nikomu się nie śniło”. Po obiadku wróciliśmy do sali i znowu czekała nas niespodzianka – przeprowadzka. w miejscu, gdzie do końca już mieszkaliśmy, każdy odpoczywał chwilkę, a następnie był kominek. Widok niemal 200 osób, które siedziały w kręgu, zapamięta chyba każdy na bardzo długo. Podczas kominka została przedstawiona scenka, która pokazywała ostatnie chwile życia dwóch partyzantów, którzy zostali skazani na kilkukrotną karę śmierci. Po części oficjano-dydaktyczno-pedagogicznej, wszyscy bawili się w zabawy, które dostarczyły dużo śmiechu. Po kominku, mieliśmy chwilę na dopracowanie scenki, którą przygotowywaliśmy już wcześniej. Po czasie wolnym i przygotowaniach nastąpił przegląd kabaretów o „Złote Jajo”, który wygrała drużyna z Pilzna, dzięki wypożyczeniu niezwykle utalentowanych aktorów. Po przeglądzie nastąpiło „Harcerskie TAK TO LECIAŁO”, które dostarczyło wiele frajdy tym młodszym, jak i starszym harcerzom. Po tym wszystkim cała drużyna już udała się do swojego lokum i wspólnie zjedliśmy kolację. Po wieczerzy umyliśmy ząbki, nóżki, tudzież inne przydatne organy. Kiedy już leżeliśmy w śpiworkach oglądnęliśmy film, który był jak z „pięknego snu”.
Po filmie wszyscy bezapelacyjnie usnęli.
              Nazajutrz, wszyscy razem usiedliśmy przy stole i skonsumowaliśmy śniadanie. Po tym przyjemnym punkcie oznajmiono nam, że za godzinę jest Msza Święta. Do tego czasu zdążyliśmy się spakować. Po Mszy, podczas której kaznodzieja udzielał lekcji przyrody, zgromadziliśmy się na apelu końcowym. Podczas tego spotkania ogłoszono wyniki poszczególnych konkurencji. Okazało się, że nie kto inny tylko 27 DSH jest najlepsza w ogólnej klasyfikacji zlotowej„27 jest najlepsza sialalalala, hej 27 jest najlepsza…”. Po tym wszystkim przydzielono nam, kto, co jak i gdzie ma posprzątać. Dzięki dobrej organizacji 27 DSH zrobiliśmy to szybko i mogliśmy się wpisywać do śpiewników bez ograniczeń.
             Powoli nasza ekipa zaczęła powracać do swoich domów. Wszystkim towarzyszyło uczucie żalu z prostego powodu: „wszystko co dobre to się szybko kończy”.
/Szymon/










CZUWAJ!


          

08 kwietnia 2011

Zlot Hufca ZHP Dębica w Stasiówce

Czuj Czuj! ;-)
Nasza 27 DSH "Skała" w sobotę wybiera się na Zlot Hufca ZHP Dębica do Stasiówki ! Organizatorzy - w tym spora liczba osób z naszego 48 Szczepu przygotowali dla nas masę atrakcji. W sobotę zmierzymy się z innymi środowiskami na trasie starszoharcerskiej, po przybyciu do szkoły zjemy smaczny obiad, po którym weźmiemy udział w walce kabaretów o "Złote Jajko". W niedziele uroczysta Msza Święta oraz apel, na którym zostaną wręczone nagrody za Zlot - uwierzcie jest o co walczyć! Z naszej drużyny wybiera się 15 osobowa ekipa więc na pewno będzie ciekawie! I kto wygra jak nie MY? ;-)
Niebawem relacja ze zlotowych wrażeń.

CZUWAJ!

03 kwietnia 2011

6 rocznica śmierci Jana Pawła II

Zebraliśmy się o 20:05 pod MG4 i poczekaliśmy chwilkę na prawie punktualną Pikę ;-)
Wyruszyliśmy pod pomnik Papieża po drodze zaopatrzywszy się w znicze. Na miejscu czekali już inni harcerze z naszego środowiska. Ustawiliśmy się w szpaler, zapaliliśmy znicze i w ciszy przeżywaliśmy uroczystość. Na miejsce przybyła masa Dębiczan. Część z nas pełniła wartę przy pomniku. O 21:37 zabiły dzwony, nastała cisza, po czym odśpiewano Barkę.
Po uroczystości wszyscy pożegnaliśmy się i udaliśmy się w stronę domu.


Nie czyńcie skautingu zbyt łatwym... Stawiajcie wyzwania Jan Paweł II






 CZUWAJ !

01 kwietnia 2011

Zbiórka - 1 kwietnia

Spotkaliśmy się tradycyjnie w piątek o 15:00 w gabinecie pedagoga w najwspanialszym gimnazjum w powiecie Dębickim - i całym świecie ! ;-) Rozpoczęła się zbiórka! Druh Sławek z magicznej reklamówy wyciągnął kompasy, busole i mapowniki. Zaczęło się oglądanie i szybka lekcja "do czego to służy". Powodzeniem w rękach płci pięknej cieszyła się busola z lusterkiem. Po szybkim zapoznaniu się z tajnikami terenoznawstwa pobiegliśmy na korytarz, żeby nauczyć się? UKOCHANEJ MUSZTRY ! Za tydzień bierzemy udział w Zlocie Hufca ZHP Dębica, więc trzeba się dobrze prezentować. Nawet Zuzia stanęła w szeregu i dzielnie ćwiczyła zwroty. Po meldowaniach, szpalerach i kolumnach druhna Juzek poprowadziła dla nas dwie zabawy. Obrzędowo zakończyliśmy zbiórkę, po czym rozdane zostały fanty za loterie szczepową. Jutro wybieramy się na uroczystości związane z 6 rocznicą śmierci Jana Pawła II. Dla zapominalskich : 20:05 pod szkołą w pełnym mundurze i ze zniczem w łapce.
Widzimy i słyszymy się za tydzień ;-)






 CZUWAJ !