10 kwietnia 2011

WYGRALIŚMY ZLOT HUFCA ZHP DĘBICA 2011 !

Grad, błoto, deszcz, wiatr, śpiew, śmiech, dobra zabawa, przepyszny obiad, miła atmosfera, tłum … Tak wyglądał Zlot Hufca ZHP Dębica im. Szarych Szeregów, ale konkretnie.
            Spotkaliśmy się przed 9:00 pod MG4, nie mogąc doczekać się przyjazdu na miejsce, którym bała malowniczo położona wieś Stasiówka. Towarzyszyła nam pewne obawy „Czy przypadkiem nie ma więcej aut niż osób chętnych do wyjazdu ?”, okazało się że nie. Dzięki uprzejmości rodziców dotarliśmy do celu.  Naszym oczom ukazała się twierdza, jaką był ZS w Stasiówce. Kidy weszliśmy do gmachu przywitały nas „znajome gęby”, które od razu pokierowały nas i objaśniły co i jak. Następnie pozostawiliśmy rzeczy, które za 10 minut, trzeba było przenieść, po to, aby nasze kochane Zuszki nie musiały się gnieść w ciasnej sali. Po zakwaterowaniu (jak później okazało się chwilowym) cała drużyna jak reprezentacja na Euro poszła grać w piłkę na gigantycznej Sali gimnastycznej (nie zabrakło też innych sportów takich jak np. koszykówka, siatkówka, a nawet rugby). Po małej rozgrzeweczce przed jak potem okazało się niełatwą grą terenową poszliśmy założyć butki, kurteczki i w drogę !!
             Już na początku nie zabrakło pytań, na które dzielnie starał odpowiadać nasz drużynowy/patrolowy druh. Przywitała nas bardzo zimno i nieprzyjemnie aura, która właśnie w taki sposób towarzyszyła nam przez całą grę. Na czujkach spotykaliśmy: Partyzantów, Partyzantki, Łączniczki, a nawet księży . Były one bardzo ciekawe, a do nich prowadziła kręta, błotnista, malownicza a czasami dość niebezpieczna trasa, ale nie poddawaliśmy się dzięki nawoływaniom przez dh. Kloca. Po trasie w stylu „Bear Grylls  prezentuje” dotarliśmy z powrotem do szkoły (pierwszy raz w życiu cieszyłem się jak oszalały, gdy wchodziłem do szkoły.) Przywitała nas tam dh. Juzek, na którą wszyscy patrzyli w dość „agresywny” sposób. Ale sprawę załagodził mielony z ziemniaczkami i surówką – „uczta o jakiej nikomu się nie śniło”. Po obiadku wróciliśmy do sali i znowu czekała nas niespodzianka – przeprowadzka. w miejscu, gdzie do końca już mieszkaliśmy, każdy odpoczywał chwilkę, a następnie był kominek. Widok niemal 200 osób, które siedziały w kręgu, zapamięta chyba każdy na bardzo długo. Podczas kominka została przedstawiona scenka, która pokazywała ostatnie chwile życia dwóch partyzantów, którzy zostali skazani na kilkukrotną karę śmierci. Po części oficjano-dydaktyczno-pedagogicznej, wszyscy bawili się w zabawy, które dostarczyły dużo śmiechu. Po kominku, mieliśmy chwilę na dopracowanie scenki, którą przygotowywaliśmy już wcześniej. Po czasie wolnym i przygotowaniach nastąpił przegląd kabaretów o „Złote Jajo”, który wygrała drużyna z Pilzna, dzięki wypożyczeniu niezwykle utalentowanych aktorów. Po przeglądzie nastąpiło „Harcerskie TAK TO LECIAŁO”, które dostarczyło wiele frajdy tym młodszym, jak i starszym harcerzom. Po tym wszystkim cała drużyna już udała się do swojego lokum i wspólnie zjedliśmy kolację. Po wieczerzy umyliśmy ząbki, nóżki, tudzież inne przydatne organy. Kiedy już leżeliśmy w śpiworkach oglądnęliśmy film, który był jak z „pięknego snu”.
Po filmie wszyscy bezapelacyjnie usnęli.
              Nazajutrz, wszyscy razem usiedliśmy przy stole i skonsumowaliśmy śniadanie. Po tym przyjemnym punkcie oznajmiono nam, że za godzinę jest Msza Święta. Do tego czasu zdążyliśmy się spakować. Po Mszy, podczas której kaznodzieja udzielał lekcji przyrody, zgromadziliśmy się na apelu końcowym. Podczas tego spotkania ogłoszono wyniki poszczególnych konkurencji. Okazało się, że nie kto inny tylko 27 DSH jest najlepsza w ogólnej klasyfikacji zlotowej„27 jest najlepsza sialalalala, hej 27 jest najlepsza…”. Po tym wszystkim przydzielono nam, kto, co jak i gdzie ma posprzątać. Dzięki dobrej organizacji 27 DSH zrobiliśmy to szybko i mogliśmy się wpisywać do śpiewników bez ograniczeń.
             Powoli nasza ekipa zaczęła powracać do swoich domów. Wszystkim towarzyszyło uczucie żalu z prostego powodu: „wszystko co dobre to się szybko kończy”.
/Szymon/










CZUWAJ!


          

1 komentarz:

  1. Zdjęcie Kloca mnie rozwala ! ;)
    27 jest najlepsza siala lalala la !

    Gaba Ćwik

    OdpowiedzUsuń

Wybierasz podpis ANONIMOWY a podpisujesz się w treści komentarza na końcu ;-)