04 lutego 2012

Głobikowa 2012 - relacja



CZUWAJ ! ;)
Za nami prawie połowa ferii. Harcerze z naszej drużyny ich pierwsze trzy dni spędzili w schronisku młodzieżowym „Rozdzielnia Wiatrów” w Głobikowej. Część z nas spotkała się o godzinie 12 na dworcu PKS, reszta czekała już na miejscu. W Głobikowej czekała na nas masa śniegu i ogromny mróz. Po przybyciu zostaliśmy przydzieleni do pokoi, a następnie udaliśmy się na długo oczekiwany kulig. Niektórzy spadali z sanek średnio co minutę. Po wielu przygodach dojechaliśmy z zawrotną prędkością do schroniska. Zjedliśmy pyszne kiełbaski przygotowane przez druha Grzesia Wadasa, a następnie odbył się apel, na którym zostali mianowani nowi przyboczni :dh. Mieszko Oleksy oraz dh. Gaba Ćwik

 i zastępowi dh. Gaba Skrzynecka, dh. Dominika Pociask.

 Po krótkiej przewie rozpoczęliśmy przygotowania do kręcenia lip dub’ów. Każdy zastęp miał wymyślić sobie własną choreografię. Podczas kręcenia świetnie się bawiliśmy i jak powiedziała Gaba Ćwik „MAMY TO” – efekty będzie można już wkrótce zobaczyć w sieci. Później zjedliśmy kolacyjkę i rozpoczął się kominek. Druh opowiedział gawędę o złym chłopcu, która dała wszystkim wiele do myślenia. Potem obejrzeliśmy film pt. „127 godzin”, który się wszystkim podobał, a zwłaszcza scena, w której pan Aron pozbawił się ręki. Po filmie udaliśmy się do pokoi i poszliśmy „spać”. Tej nocy Przyrzeczenie Harcerskie złożyły cztery druhny z naszej drużyny: dh. Natalia Kloc, dh. Weronika Szostak, dh. Dominika Pociask oraz dh. Natalia Sąsiadek.

 Następny dzień rozpoczęliśmy śniadaniem, po którym udaliśmy się na wędrówkę. Przewodnikiem naszej wyprawy był dh. Grzesiu. Największą frajdę tym wytrwalszym sprawiła wyprawa na nasz „Mount Everest”. Zmarznięci wróciliśmy do schroniska, gdzie zjedliśmy nasze tradycyjne leczo.

 Po przepysznym obiadku rozpoczęliśmy warsztaty, na których mieliśmy powtórkę z symboliki z dh. Juziem, z dh. Le MaĆwik. i dh.Le Pudlem mieliśmy okazje powrócić do czasów dzieciństwa,  u dh. Karoliny zapoznaliśmy się z szyframi zaś Druh nauczył nas korzystać z mapy. Następnie zjedliśmy kolację i rozpoczęliśmy kominek, na którym oglądnęliśmy film „Kropla w morzu potrzeb” oraz każdy wypowiedział się na temat biwaku i drużyny. Potem rozpoczęło się śpiewogranie, które trwało prawie do 3 nad ranem.
 Później udaliśmy się do pokoi. Tej nocy Przyrzeczenie Harcerskie złożyły trzy druhny: dh. Gaba Skrzynecka, dh. Kasia Dudek, oraz dh. Gaba Żmuda.

 Rano zjedliśmy szybkie śniadanie, po którym odbył się szybki apel. Następnie pobawiliśmy się w kilka zabaw: zatańczyliśmy belgijskiego, Aj secz ju pego oraz Le MaĆwik i Le Pudel wprowadziły nas w klimat „I feel stupid when I’m dancing”,

 po czym zjedliśmy pyszny kisiel bądź budyń przygotowany przez dh. Juzia. Spakowaliśmy się, posprzątaliśmy i udaliśmy się do swoich domków bądź na Ociekę.
Biwak był genialny. Wszyscy bardzo się do siebie zbliżyli, panowała przemiła atmosfera i z chęcią zostalibyśmy tam jeszcze kilka dni dłużej.

Relacjonowały :
Dh. Gaba Wołowiec
Dh. Aga Cieśla


Link do zdjęć z biwaku :KLIK  
 Na naszym fanpejdżu można zobaczyć nasze tańce :KLIK

CZUWAJ !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wybierasz podpis ANONIMOWY a podpisujesz się w treści komentarza na końcu ;-)